Wielką radość sprawiła mi uroczysta
promocja Krzysztofa Pomiana na doktora honorowego UŁ. Promotorem doktoratu honoris causa była Prof. Elżbieta Jung z
Katedry Historii Filozofii UŁ. Wydarzenie odbyło się 24 maja 2017 r. Pomian
mówił wtedy między innymi:
„Musimy
zdecydowanie przeciwstawić się upolitycznieniu uniwersytetów. Wymaga to
zaangażowania całej społeczności akademickiej i opinii publicznej. Autonomia
uczelni potrzebna jest nam wszystkim”.
Wkrótce po uroczystej promocji opublikowany
został nowy numer Internetowego Magazynu Filozoficznego Hybris, który wydawany jest przy Instytucie Filozofii UŁ. Nosi on
tytuł Polish Philosophical Revisionists in Marxism.
Zamieszczono w nim artykuł Marcina
Leszczyńskiego poświęcony Pomianowi pod tytułem Historiography After Revisionism. Remarks On Pomian’s Idea Of Writing History. Muszę się przyznać, że właśnie Leszczyński uświadomił mi, że nie
da się pominąć Pomiana w kontekście rewizjonizmu w polskim marksizmie. Pierwszy
raz rozmawialiśmy o tym w trakcie Zjazdu Filozoficznego w Poznaniu w 2015 r.
Rozmowa dotyczyła głównie problemów związanych z czasowością i narracją
historyczną. Pomian wracał w naszych rozmowach wielokrotnie — Leszczyński (i
Tomasz Lewandowski) towarzyszyli mi bowiem i inspirowali mnie w trakcie pracy
nad rozdziałem doktoratu dotyczącym pojęcia historii. W artykule Leszczyńskiego
szczególnie istotne są dla mnie wątki dotyczące etycznych aspektów rewizjonizmu
i epistemologii Pomiana, a także podkreślenie, że dla Pomiana przeszłość ma
ważne znaczenie dla teraźniejszości. Leszczyński pisze m. in.:
I believe that the reason for such an idea is Pomian’s
understanding of what revisionism was, apart from its philosophical background.
Its
political dimension forced everyone involved to choose and formulate an
explicit ethical position.
It seems that the idea of meaningful past is
consistent with what Schaff said about Engels’ historiography. Of
course, the main problem concerns the question of critique: what do we want to
show? Pomian does not express his ethical position robustly, but we can assume
that he maintains values that can be labelled as liberal or leftist. It is not
unimportant, given the fact that Goldmann acknowledges a primarily ethical
point of departure of every historian. And he concludes that the only
acceptable one is the thesis of emancipation of the working class. From this
the choice of methodology should be obvious (Pomian, 2006, p. 125). Pomian
rejects it and shows not only that we can maintain a progressive ethical
position and write history in different ways (probably not all possible). He
also gives the reason to make that ethical choice. Our present situation is
relevant as is the past that shaped it. Historical and ethical preconditions of
a discipline are unavoidable. Acknowledging that may help social sciences and
humanities to overcome the crisis they are in (Pomian, 2010, p. 33-35).
Pomian is sure that the past “persists in the present”
and shapes its every aspect (Pomian, 2013, p. 84). The
problem, then, is the question of making the past important on existential
level. Here Pomian stresses the need to change the way history is taught. In
order to show how the past is valid today, one should tell the history both
from the past to the present and from the present to the past (Pomian, 2013, s.
89, 92). More importantly, what should also be showed is the multi-layered
construction of the past and its meaningful relation to the present (Pomian,
2013, p. 86).
Wątki te są dla mnie szczególnie
ważne ze względu na moje rozumienie nauk humanistycznych. Jak pisałem w pracy
doktorskiej:
„W perspektywie ontologii kulturowej humanistyka
jest dla mnie ostatecznie Derridiańskim „polem bezwarunkowej wolności
zapytywania i przedkładania propozycji, a nawet prawa do publicznego
głoszenia tego wszystkiego, czego wymagają badania, wiedza i myślenie prawdy” (Derrida 2015, s. 12). W tym sensie humanistyka oznacza
praktykowanie krytycznego oporu wobec wszystkich pojęć, wartości, idei
czy kulturowych tendencji po to, by nie przekształciły się one w
zawłaszczające dogmaty i ideologie (Derrida 2015, s. 17-8). Jest tedy nie
tylko rozumieniem i rozjaśnianiem, ale także — a może nade wszystko —
praktyką, której skuteczność płynie z tego, że jest nieobiektywistyczna i performatywna:
odsłania, choć zawsze tylko częściowo, sensy, które wprowadza do przestrzeni
publicznej, oddziałując na inne praktyki wspólnotowe (Derrida 2015, s. 18, 20)”.
W moim głębokim poczuciu Pomian uprawia swą działalność właśnie w takim
duchu, czego przykładem może być choćby jego książka Europa i jej narody, czy wystąpienie na konferencji Ateizm po polsku. W pełni zgadzam się
także z Jung, że Pomian „To jeden z największych intelektualistów we
współczesnej Polsce”. Czas dać temu stosowny wyraz choćby w polskiej Wikipedii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.