Arcybiskup
Stanisław
Gądecki
Przewodniczący
Konferencji Episkopatu Polski
Wojciech
Zyzak
Rektor UP
JPII
Szanowni Panowie!
Konstytucja
Rzeczpospolitej Polskiej
Art. 47
Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego,
rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o życiu osobistym.
Powszechna
Deklaracja Praw Człowieka
Artykuł 1
Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem
swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem i powinni
postępować wobec innych w duchu braterstwa.
Artykuł 12
Nie wolno ingerować samowolnie w czyjekolwiek życie
prywatne, rodzinne, domowe, ani w jego korespondencję, ani też uwłaczać jego honorowi
lub dobremu imieniu. Każdy człowiek ma prawo do ochrony prawnej przeciwko
takiej ingerencji lub uwłaczaniu.
Europejska
Konwencja Praw Człowieka
Artykuł 8
1. Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia
prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji.
Katechizm
Kościoła Katolickiego
2358
Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności
homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z
nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem,
współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak
niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w
swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana
trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.
1730 Bóg stworzył człowieka jako istotę rozumną, dając mu
godność osoby obdarzonej możliwością decydowania i panowaniem nad swoimi
czynami.
1738 Wolność wypełnia się w relacjach międzyludzkich.
Każda osoba ludzka, stworzona na obraz Boży, ma prawo naturalne, by była uznana
za istotę wolną i odpowiedzialną. Wszyscy są zobowiązani do szacunku wobec
każdego. Prawo do korzystania z
wolności jest nieodłącznym
wymogiem godności osoby ludzkiej, zwłaszcza w dziedzinie moralności i religii 34 .
Prawo to powinno być uznane przez władze świeckie oraz chronione w granicach
dobra wspólnego i porządku publicznego 35
1747 Prawo do korzystania z wolności jest nieodłącznym
wymogiem godności człowieka, zwłaszcza w dziedzinie religii i moralności. Wolność
nie daje nam jednak fałszywego prawa do mówienia i czynienia wszystkiego.
Działalność publiczna ks. Dariusza Oko systematycznie
narusza przywołane powyżej zapisy prawa. Rzecz nie w tym, jaki jest prywatny
stosunek ks. Oko do homoseksualizmu, ale w sposobie, w jakim o nim mówi. Mamy
tu do czynienia z niespotykaną wręcz wulgaryzacją dyskursu, a także z
intelektualną nierzetelnością. Ks. Oko powołuje się choćby na dane
statystyczne, nigdy nie podając, z jakiego źródła czerpie swoje specyficzne
wiadomości. Czymś kuriozalnym jest także włączanie do uniwersyteckich tomów
pokonferencyjnych tekstów pogadanek, które ks. Oko przedstawia dla wspólnot
przyparafialnych. Poza przekazem treści silnie zideologizowanych, pozbawione są
one koniecznego aparatu naukowego i samokrytycyzmu. Nieustannie też podkreśla,
że pomoc osobom homoseksualnym polega na ich wyleczeniu, mimo że lekarze uznają
terapię reparatywną za niemożliwą, a homoseksualizm nie jest chorobą.
W
związku z powyższym proszę o wyjaśnienie, w jakim zakresie przytoczone poniżej
cytaty realizują obowiązki nakładane przez ks. Oko przez przytoczone wyżej
zapisy dokumentów świeckich i Kościelnych. Proszę także o podanie badań
naukowych, które pozwalają na zweryfikowanie stawianych przez niego tez:
W krwi tego pederasty który jeststroną nastawiającą się, płynie rozcieńczona, ale jednak gnojówka. 9za; ks. Oko w Kropce, Tygodnik Powszechny).
Ten sam słownik mieli komuniści i marksiści, którzy mówili, że postęp jest nieodwracalny, a Kościół musi umrzeć. Około 60 proc. chorych na AIDS to są geje, około 40 proc. przypadków pedofilii to są geje.Te dane są przemilczane. Tak jak niektórzy twierdzą, że Kościół przemilczałpedofilię.
Ten sam słownik mieli komuniści i marksiści, którzy mówili, że postęp jest nieodwracalny, a Kościół musi umrzeć. Około 60 proc. chorych na AIDS to są geje, około 40 proc. przypadków pedofilii to są geje.Te dane są przemilczane. Tak jak niektórzy twierdzą, że Kościół przemilczałpedofilię.
Oni (geje – MMB) swoje dzieci abortują, a nasze deprawują. Potem takiedzieci nie są zdolne ani do wiary, ani do małżeństwa. Nie są zdolne doprzyjęcia najwyższej kultury duchowej.
Moim siostrom i braciom o
skłonnościach homoseksualnych wolę pomagać jak dotychczas – poprzez duszpasterstwo
indywidualne, finansowanie terapii… (za Tygodnikiem Powszechnym).
Dodajmy, że środowiska gejowskie żyją
w obrzydliwej rozpuście, zatrważającym promiskuityzmie (pozbawione więzi
uczuciowej kontakty seksualne podejmowane z przypadkowymi osobami). Potrzebują
ciągle nowych partnerów, szczególnie zaś interesują ich właśnie chłopcy w wieku
pokwitania. […] Oni nie traktują młodych
osobników jak ludzi, tylko jak rzeczy do wykorzystania.
My mamy obowiązek bronić ludzi przed
maniakami seksualnymi. Seks sam w sobie nie jest aż tak ważny dla człowieka
normalnego, zdrowego, zintegrowanego. Ale ponieważ idą na nas całe zastępy
maniaków seksualnych – współczesnych Hunów o bardzo niskiej kulturze, zdruzgotanych
przez seks – to musimy się przed nimi bronić.
Starych gejów się nie pokazuje, bo to
jest obraz rozpaczy. Pokazuje się młodych, ładnych. Starzy mają zwykle po kilka
chorób wenerycznych i zakaźnych.
(Trzy
ostatnie cytaty za tekstem Oko w: Spór o naturę ludzką, to publikacja naukowa,
tekst Oko nie ma wcale aparatu naukowego).
W
moim odczuciu wszystkie cytaty są wyrazem ideologicznego zaślepienia. Naruszają
godność osobową powiązaną przez Krk z wolnością człowieka. W sposób
karykaturalny przedstawiają życie intymne dużej części obywateli, które podlega
ochronie prawnej. Kształtują niezdrowe stereotypy, przekształcające się w
nieuzasadnioną niechęć. Obrażają także zdrowy rozsądek.
List ma charakter otwarty.
Z szacunkiem,
Marcin Bogusławski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.