sobota, 17 września 2011
O KUCHENNYCH REWOLUCJACH, CZYLI CO TO JEST WINIGRET?
Ci, co mnie znają, wiedzą, że lubię gotować. I lubię też audycje nt. kuchni. "Kuchenne Rewolucje" oglądam nieregularnie, acz wiernie. I nawet darzę je sympatią, choć jako frankofona ciężko mi przeżyć "winigret" z akcentem na "ni". (Jako Polakowi ciężko mi z "restołracją" i kilkoma innymi rzeczami). Dziś nie wytrzymałem i napisałem p. Gessler post na fb. I post najpierw pojawił się, potem zniknął, a potem jednym udaje się go znaleźć, a innym nie. Cóż, strony i tablice bywają przepastne - niczym rasowy thesaurus ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
PRASKA „LADY MACBETH MCEŃSKIEGO POWIATU”
Wojna Wojna jest nie tylko próbą – najpoważniejszą – jakiej poddawana jest moralność. Woja moralność ośmiesza. […] Ale przemoc polega nie ...
-
Nie będę krył, że należę do tej części melomanów, których cieszy "historycznie poinformowany" nurt wykonywania muzyki dawnej. Nam...
-
Podróż zimowa z poezją Stanisława Barańczaka to opowieść pozbawiona nawet iskier nadziei. Jest trzeźwa, ostra i smutna ocena naszej wsp...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.