Jest mi dziś niezwykle smutno. Nie potrafię bowiem zrozumieć, dlaczego polski Kościół potrafi zamykać usta osobom rozsądnym, o szerokim sercu i szerokim spojrzeniu, odpowiedzialnym i zwyczajnie mądrym, nie potrafi natomiast powiedzieć NIE różnej maści antysemitom, kseno-, homo- i wszelkiej innej maści 'fobom'. Decyzja, by uciszyć wreszcie ks. Bonieckiego jest głosem polskiego Kościoła oddanym na rzecz takich osób jak ks. Natanek, ks. Trytek czy o. Rydzyk (i nic to, że nie wszyscy funkcjonują w Kościele na legalu). Nie daj więc Boże, byśmy dalej mieli nieść Europie kaganek religijnej oświaty!
Podsumowaniem sprawy mogą być słowa św. Pawła z Pierwszego Listu do Koryntian (X, 12). Ale chyba lepiej zrobi do zdjęcie znalezione dzięki pewnemu Bartkowi na Facebooku [P. T. Autora, którego nie znam, proszę o zgodę na publikację].
Czyż nie??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.